Zażalenie powoda na postanowienie z dnia 4 lipca 2008 r. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił, uznając je za niedopuszczalne. Sąd Apelacyjny w Warszawie, rozpoznając zażalenie powoda na to postanowienie, powziął wątpliwość, czy na wydane na podstawie art. 396 k.p.c. postanowienie o wstrzymaniu wykonania postanowienia w przedmiocie Stąd też zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. SSA Irena Piotrowska SSA Olga Gornowicz – Owczarek SSA Aleksandra Janas. Postanowienie o sygnaturze V AGz 372/18 wydane przez Sąd Apelacyjny w Katowicach w składzie sędziowskim: Aleksandra Janas, Irena Powyższe wyliczenie jest przykładowe i nie wyczerpuje wszystkich przypadków, które mogą uzasadniać uchylenie zabezpieczenia. Podejrzany (oskarżony), który nie zgadza się z treścią wydanego postanowienia, może składać wnioski o uchylenie zabezpieczenia oraz zażalenie na postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym. Rozdział 2a. Wykonywanie postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym (166d - 166n) Rozdział 3. Zabezpieczenie obowiązków o charakterze niepieniężnym (167 - 168) Dział IVa. Odpowiedzialność za naruszenie przepisów ustawy (168a - 168h) Rozdział 1. Odpowiedzialność odszkodowawcza (168a - 168c) Rozdział 2. Stronie nie przysługuje środek zaskarżenia od postanowienia sądu II instancji o odrzuceniu zażalenia na postanowienie sędziego-komisarza. Jeśli jednak od takiego orzeczenia zostanie wniesione zażalenie, odrzuca je sąd, który wydał zaskarżone postanowienie w składzie 3 sędziów – wynika z uchwały Sądu Najwyższego. Pytanie prawne Postępowanie to jest dwuinstancyjne, w związku z powyższym przysługuje zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji. Wniosek o zabezpieczenie podlega niskiej opłacie sądowej, która § 1. Na postanowienie sądu co do nadania klauzuli wykonalności przysługuje zażalenie. § 2. Termin do wniesienia zażalenia biegnie dla wierzyciela od dnia wydania mu tytułu wykonawczego lub zawiadomienia go o utworzeniu tytułu wykonawczego w systemie teleinformatycznym albo od dnia ogłoszenia postanowienia odmownego, a gdy ogłoszenia nie było – od dnia doręczenia tego postanowienia. amD4x. Dnia 20 sierpnia 2021 r. Sąd Najwyższy postanowił odmówić podjęcia uchwały. Problem zażaleń poziomych od półtora roku stanowi trudność dla sędziów. Zwłaszcza w sprawach rodzinnych, takich jak rozwody czy uchylanie się od obowiązków wynikających z orzeczenia sądów. Problem dostrzega też Ministerstwo Sprawiedliwości, ale w kolejnych zmianach kodeksu postępowania cywilnego nie wprowadzono poprawek w tym zakresie. Nic dziwnego, że z powodu tych wątpliwości sprawy rozwodowe trwają dłużej niż przed nowelizacją. Sąd Okręgowy w Warszawie, rozpoznając powództwo o rozwód na czas trwania postępowania, zobowiązał Stefana O. do łożenia 3 tys. złotych miesięcznie "tytułem zabezpieczenia zaspokojenia potrzeb rodziny". Ostatniego dnia grudnia 2019 r. odpis postanowienia doręczono pełnomocnikom stron postępowania, bez pouczenia. Pełnomocnik pozwanego adwokat Daniel Jaworski odebrał odpis postanowienia 3 lutego 2020 r. Zażalenie do innego składu sądu I instancji wniósł pozwany małżonek. Zobacz w LEX: Praktyczne problemy reformy KPC - postępowanie odwoławcze - nagranie ze szkolenia > Problem składu sądu Sąd Okręgowy wniósł w tej sprawie do Sądu Najwyższego pytanie, czy postanowienie o odrzuceniu zażalenia przysługującego do innego składu sądu I instancji, niedopuszczalnego z mocy ustawy, powinno nastąpić w składzie jednego sędziego czy trzech sędziów? Uzyskanie odpowiedzi na to zagadnienie ma zasadnicze znaczenie dla podjęcia prawidłowego rozstrzygnięcia. Gdyby zaś sąd wydał orzeczenie w składzie sprzecznym z kodeksem postępowania cywilnego byłaby to przesłanka do unieważnienia zażalenia (art. 379 pkt. 4 kpc). Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Dopuszczalność przedstawienia Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego w postępowaniu zażaleniowym > Ponadto sąd chciał wyjaśnić inną kwestię: kto wydaje takie postanowienie - przewodniczący składu wyznaczony za pośrednictwem Systemu Losowego Przydziału Spraw, czy przewodniczący wydziału? Zażalenie dotyczy meritum Wątpliwość sądu przedstawiającego zagadnienie prawne wynika ze sformułowania zawartego w treści art. 397 par. 1 w brzmieniu nadanym ustawą z 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Według obecnego brzmienia tego przepisu, sąd rozpoznaje zażalenie na posiedzeniu niejawnym w składzie trzech sędziów, zatem odrzucenie zażalenia powinno nastąpić w takim samym składzie. Czytaj w LEX: Zażalenie do innego składu sądu pierwszej instancji w postępowaniu cywilnym > Należy przy tym pamiętać, że uchylenie art. 370 spowodowało przekazanie kompetencji do podejmowania rozstrzygnięć co do środków odwoławczych wyłącznie sądowi drugiej instancji, stosownie do art. 373 odpowiednio stosowanego także w postępowaniu zażaleniowym. Sąd drugiej instancji zwrócił także uwagę, że przepisy o postępowaniu apelacyjnym są stosowane odpowiednio przy rozpoznaniu zażalenia poziomego przez inny skład sądu pierwszej instancji, co wynika z dyspozycji art. 397 par. 3 w związku z odesłaniem zamieszczonym w art. 394(1a) par. 2 Czytaj: Nie ten sam sąd a druga instancja - SN wskazuje, kto rozpatrzy zażalenia w sprawie kontaktów Przepis znowelizowanego art. 397 par. 1 nie dokonuje rozróżnienia na skład sądu, w zależności od przedmiotu rozstrzygnięcia, jak to miało miejsce dotychczas na podstawie art. 367 par. 4 stosowanego odpowiednio do postępowania zażaleniowego. Wobec braku możliwości kontroli formalnej złożonego środka odwoławczego przez skład sądu, w jakim następuje rozpoznanie sprawy w pierwszej instancji, wyłącznie władnym do formalnego rozstrzygnięcia o odrzuceniu zażalenia niedopuszczalnego z mocy ustawy byłby sąd rozpoznający sprawę w innym składzie – w składzie trzech sędziów. Sąd Okręgowy opowiedział się za przyjęciem, iż takie zażalenie rozstrzyga trzech sędziów. Czytaj w LEX: Zażalenie dewolutywne a zażalenie poziome w postępowaniu cywilnym > Sąd przedstawiający zagadnienie prawne podkreślił, że za takim rozwiązaniem przemawia także sposób uregulowania przez ustawodawcę przepisów o postępowaniu zażaleniowym. Sąd Okręgowy, mając na względzie, że zakres rozpoznania i orzekania sądu właściwego do rozpoznania zażalenia należy wyznaczyć na podstawie przepisów o postępowaniu apelacyjnym (stosowanych odpowiednio), omówił pojęcie „rozpoznanie” środka odwoławczego. Sąd stwierdził, że przez rozpoznanie apelacji (odpowiednio zażalenia) nie można rozumieć dokonanie jedynie formalnej kontroli dopuszczalności środka odwoławczego oraz skuteczności jego jeden sędzia? Podkreślił, że gdy sąd nie rozstrzyga meritum sporu, lecz wydaje jedynie rozstrzygnięcie formalne, polegające na odrzuceniu apelacji na skutek jej uchybień określonych w art. 373 lub jej niedopuszczalności, orzeka na posiedzeniu niejawnym w składzie jednego sędziego. Stosownie do art. 397 par. 3 przepisy te powinny znaleźć także zastosowanie w postępowaniu zażaleniowym. Ustawodawca bowiem w sposób wyczerpujący określił w art. 397 par. 1 stanowiącym normę szczególną w stosunku do przepisów o składzie sądu w postępowaniu apelacyjnym, wyłącznie skład właściwy do merytorycznego rozstrzygnięcia w postępowaniu wywołanym wniesieniem zażalenia. Zobacz procedurę w LEX: Rozpoznanie zażalenia przez sąd drugiej instancji i wydanie orzeczenia kończącego postępowanie zażaleniowe > Ze względu na to, że omawiane przepisy odnoszą się zarówno do zażaleń kierowanych do sądu drugiej instancji, jak i zażaleń rozpoznawanych przez inny skład sądu pierwszej instancji, odrzucenie zażalenia niedopuszczalnego, spóźnionego lub obarczonego nieuzupełnionymi brakami formalnymi lub fiskalnymi winno, w oparciu o taki sposób rozumienia przepisów kodeksu postępowania cywilnego, następować w składzie jednego sędziego. Sygnatura akt III CZP 40 /20 Czytaj w LEX: System doręczeń z uwzględnieniem e-doręczeń (doręczeń elektronicznych oraz doręczeń przez Portal Informacyjny) > Zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji kończące postępowanie w sprawie, przysługuje osobie która posiada w tym interes prawny. W zażaleniu można wnieść o uchylenie albo o zmianę zaskarżonego postanowienia. Przepis art. 135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego mówi, że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Sąd, rozstrzygając o wysokości alimentów, bierze pod uwagę uzasadnione potrzeby uprawnionego. Jednakże uzasadnione potrzeby uprawnionego należy odnieść do aktualnych możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. W przypadku udzielenia przez sąd zabezpieczenia roszczeń alimentacyjnych, które nie jest dla nas satysfakcjonujące; mamy prawo w terminie 7 dni prawo złożyć zażalenie na postanowienie w przedmiocie udzielonego zabezpieczenia roszczenia alimentacyjnego tego sądu. Określenie sądu Zgodnie z przepisem art. 394 zażalenie wnosi się do sądu wyższej instancji za pośrednictwem sądu, który wydał orzeczenie, które strona zaskarża. Sądem odwoławczym dla sądu rejonowego będzie sąd okręgowy, a dla sądu okręgowego – sąd apelacyjny. Warto przy tym zwrócić uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 roku w sprawie za sygn. akt: III CZP 100/14, w której SN przyjął, że zażalenie na postanowienie może być skutecznie wniesione wprost do sądu drugiej instancji, zaś w takim przypadku termin na złożenie zażalenia zostanie zachowany, pod warunkiem oczywiście, że zażalenie trafiło do właściwego sądu – „Przewidziany w art. 394 § 2 kpc termin do wniesienia zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji jest zachowany także wtedy, gdy przed jego upływem strona wniosła zażalenie do sądu drugiej instancji właściwego funkcjonalnie (art. 397 § 2 zdanie pierwsze w związku z art. 369 § 3 kpc)”. Określenie stron postępowania Należy wskazać strony postępowania, jednakże w piśmie które nie inicjuje danej sprawy nie ma potrzeby wskazywania miejsca zamieszkania ani numeru PESEL stron, gdyż dane te znajdują się już w aktach sprawy. Podanie sygnatury sprawy Należy podać sygnaturę akt sprawy pierwotnej, czyli tej w ramach której zostało wydanie zaskarżane postanowienie o zabezpieczeniu świadczenia alimentacyjnego. Wartość przedmiotu sporu Zgodnie z przepisu art. 22 kodeksu postępowania cywilnego „W sprawach o prawo do świadczeń powtarzających się wartość przedmiotu sporu stanowi suma świadczeń za jeden rok, a jeżeli świadczenia trwają krócej niż rok – za cały czas ich trwania”. W pozwie o alimenty, jeśli chcemy wnieść o zasądzenie alimentów w wysokości np. zł wartość przedmiotu sporu będzie wynosił 12 tys. zł – 12 (miesięcy) x 1000 (zł) = (zł). Analogicznie do powyższego wyliczamy przy wniosku o zabezpieczanie alimentów. W przypadku zażalenie powództwa o podwyższenie zabezpieczenia alimentów wartość przedmiotu sporu obliczamy w inny sposób, mianowicie należy owe 12 (miesięcy) pomnożyć przez różnicę pomiędzy wysokością alimentów o jaką wnioskujemy, a wartością która jest obecnie. Jeżeli więc wysokość alimentów obecnie wynosi zł, a wnosimy o podwyższenie do zł to wartość przedmiotu sporu to 12 (miesięcy) x (2000 – 1000) = 12 x = (zł) Określenie rodzaju pisma W nagłówku należy określić rodzaj pisma. Pomimo, że prawo procesowe wprost tego nie wymaga, to doktryna oraz judykatura stoi na stanowisku, iż petitum każdego pisma procesowego winno być prawidłowo określone. Podstawa prawna: ustawa z dnia z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego ( z 2020 r. poz. 30). Bartosz Piech Prawnik specjalizujący się w prawie korporacyjnym oraz prawie zamówień publicznych. Uchwała z dnia 16 marca 2007 r. (sygn. akt III CZP 4/07).Zażalenie na postanowienie w przedmiocie zabezpieczenia roszczenia majątkowego podlega opłacie w wysokości stałej w kwocie 30 zł (art. 19 ust 3, 20 ust 1 i 69 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Nr 167, poz. 1398 ze zm.) Cytuj Patrycja i Witek są w trakcie rozwodu, który przeciąga się kolejne miesiące. Z uwagi na narastający pomiędzy nimi konflikt Partycja zdecydowała się złożyć w toczącej się sprawie rozwodowej wniosek o zabezpieczenie kontaktów małoletniego Kacpra z tatą (o zabezpieczeniu kontaktów z dzieckiem pisałam tutaj ten przestał ją nachodzić za każdym razem, kiedy tylko najdzie go taka ochota i spędzał z dzieckiem czas w terminach z góry ustalonych przez sąd. Witek również złożył w sprawie o rozwód równoległy wniosek o zabezpieczenie kontaktów z synem, nie widząc podstawy, dlaczego jego kontakty z dzieckiem miałyby być przez matkę dziecka w jakikolwiek sposób ograniczane i dlaczego nie miałby po syna wpadać zawsze, kiedy tylko najdzie go taka ochota. W efekcie sąd postanowił uregulować kontakty chłopca z tatą, ale nie tylko co drugi weekend, jak wnosiła Patrycja, ale także co tydzień, w każdą środę. Obecnie Patrycja zastanawia się, czy powinna skarżyć to rozstrzygnięcie. W pierwszej kolejności przypomnieć należy, iż złożenie zażalenia możliwe jest po uprzednim wystąpieniu do sądu z wnioskiem o doręczenie postanowienia wraz z jego uzasadnieniem, który podlega opłacie w wysokości 100 zł i który winien być złożony w ciągu 7 dni od wydania postanowienia. Dopiero wówczas, po uzyskaniu uzasadnienia mamy 7 dni na ewentualne złożenie zażalenia, które będzie rozpatrywane przez ten sam sąd, ale w innym składzie (a i owszem, przepisy się zmieniły i obecnie w takich przypadkach mamy do czynienia z tzw. zażaleniem poziomym). Zatem czy warto? Przed podjęciem takiej decyzji za każdym razem trzeba się zastanowić, co jest naszym głównym celem i co dokładnie chcemy osiągnąć. Jeśli Witek poza faktem, że nie za bardzo odnalazł się w roli męża, zdradzając Patrycję na prawo i lewo – jest mimo to świetnym ojcem i jego opiece nad dzieckiem nie można nic zarzucić, a i maluch po spotkaniach z tatą jest wyraźnie szczęśliwy – to warto te kwestie oddzielić, uznać i korzystać z wolnego w czasie nieobecności dziecka. Jeśli intencją jest wyłącznie „wojowanie” z małżonkiem, a tak też często bywa, to nie najlepszy pomysł i zdecydowanie nie zyska aprobaty sądu… Szkoda czasu, energii i pieniędzy. Czasem jednak regulacja kontaktów zawarta w postanowieniu o zabezpieczeniu nie służy dziecku z różnych względów – wówczas można się zastanowić, czy wniesienie zażalenia nie okaże się jednak korzystne. Zawsze jest to dodatkowy sygnał dla sądu, że takie rozstrzygnięcie w naszej opinii nie jest prawidłowe i winno ulec modyfikacji. Podobnie w przypadku, gdyby wydane rozstrzygnięcie całkowicie odbiegało od naszych oczekiwań – np. zamiast soboty i piątku co drugi tydzień, kontakty miałyby się odbywać również w co drugi piątek oraz każdy wtorek i czwartek. Pamiętajmy, że przy podejmowaniu takich decyzji zawsze powinniśmy się kierować przede wszystkim dobrem dziecka. Jeśli w toku sprawy o rozwód dziecko nie chce spotykać się z tatą, z którym wcześniej miało bardzo dobry kontakt, to zamiast od razu skarżyć postanowienie czasem lepszym rozwiązaniem może się okazać wizyta u psychologa i przepracowanie tej kwestii. Nie należy zapominać, że postanowienie o zabezpieczeniu wydawane jest jedynie na czas trwania postępowania i sposób uregulowania kontaktów w ostatecznym rozstrzygnięciu może być diametralnie różny. Kluczowe znaczenie w przypadku sprzecznych stanowisk stron będzie miała opinia biegłych (przeczytasz o niej tutaj: którzy zbadają, jak faktycznie wygląda relacja pomiędzy rodzicami a dzieckiem. Co za tym idzie, forsowanie naszego stanowiska na złość małżonkowi może nie wyjść na dobre przede wszystkim dziecku stron. Jak wynika z powyższego, w przypadku nieznacznych różnic pomiędzy naszym stanowiskiem, a treścią rozstrzygnięcia zabezpieczającego – nie zawsze warto składać zażalenie. W niektórych przypadkach niepotrzebnie wpłynie to na przedłużenie toczącego się i tak zwykle długo postępowania o rozwód, stracimy też 100 zł, które możemy przeznaczyć na bardziej przyjemny cel. Z tego względu każdorazowo warto rozważyć, czy występujące różnice faktycznie są dla nas takie istotne i nie do przyjęcia. Otagowane jako: zabezpieczenie w rozwodzie Jeżeli chcesz skorzystać z pomocy prawnej, zapraszam Cię do kontaktu: tel.: +48 509 70 70 20e-mail: @ Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił zażalenia adwokatów biznesmana Leszka Cz Prokurator Dawid Hieropolitański przypomniał, że przedmiotowe postępowanie przeciwko Leszkowi Cz. prowadzone jest od kwietnia 2018 r. "Zgromadzono w nim obszerny materiał dowodowy wskazujący, że podejrzany Leszek Cz. jako przewodniczący Rady Nadzorczej Idea Banku był w banku osobą faktycznie podejmującą kluczowe decyzje, miał wiedzę na temat szczegółów dokonywanej za pośrednictwem Idea Bank sprzedaży obligacji korporacyjnych GetBack i akceptował ten proceder pomimo tego, że bank nie miał wymaganego zezwolenia KNF na prowadzenie takiej działalności, a jego klienci byli wprowadzani w błąd co do gwarancji zysku i bezpieczeństwa inwestycji w obligacje GetBack" - tłumaczył Hieropolitański. "W toku śledztwa prokurator wydał postanowienie o zabezpieczeniu mienia podejrzanego w wysokości ponad 60 milionów złotych. Zostało ono zaskarżone przez jego obrońców" - zaznaczył prokurator. Prokuratura wygrywa z biznesmanem Zażalenie Jacka Duboisa i Romana Giertycha, obrońców Leszka Cz. rozpoznał Sąd Okręgowy w Warszawie. Postanowieniem z 8 lipca sąd stwierdził, że "choć Leszkowi Cz. nie ogłoszono zarzutów, to w postępowaniu jest on stroną procesową - podejrzanym". "Sąd podkreślił, że jeśli ogłoszenie zarzutów i przesłuchanie danej osoby jest niemożliwe, z powodu jej przebywania poza granicami kraju – co ma miejsce w przypadku Leszka Cz. – to okoliczność taka nie może stanowić swego rodzaju blokady dalszego biegu procesu" - wyjaśnił. "Odnosząc się do kwestii prawdopodobieństwa popełnienia przez Leszka Cz. zarzucanych mu czynów, sąd stwierdził, że wbrew twierdzeniom skarżących, materiał dowodowy nie ma jedynie charakteru abstrakcyjnego i wskazuje na prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego przestępstwa oszustwa. Sąd nie dał wiary twierdzeniom obrońców, że Leszek Cz. nie miał dominującej roli w zarządzaniu Idea Bankiem. Wskazał przy tym na obszerne zeznania świadków i materiał dowodowy z korespondencji mailowej" - podkreślił. Prokurator wskazał, że obalona została również teza obrońców, jakoby Leszek Cz. nie był dłużnikiem pokrzywdzonych. "Sąd stwierdził, że samo już popełnienie czynu zabronionego na szkodę pokrzywdzonych – a w przypadku Leszka Cz. jest to uzasadnione podejrzenie popełnienia oszustwa wobec ponad 1100 klientów Idea Banku w związku z nabyciem przez nich obligacji GetBack w łącznej kwocie ponad 227 mln zł – jest samoistnym źródłem ukonstytuowania się stosunku dłużnik-wierzyciel" - podał. "Tym samym sąd odrzucił argumentację obrońców Leszka Cz. dotyczącą rzekomej +absurdalności+ kolejnego zarzutu, który prokuratura chce ogłosić podejrzanemu, tj. udaremnienia zaspokojenia wierzycieli poprzez nieujawnienie przez niego przelewu w kwocie 7 mln złotych, dokonanego w toku sprzedaży przez Leszka Cz. jego udziałów w jednej ze spółek" - zaznaczył. Prezes Polregio Artur Martyniuk: "Koszt przejazdu pociągiem dla rodziny jest czterokrotnie tańszy w porównaniu z jazdą samochodem" Zabezpieczenie majątkowe znanego biznesmana na 60 mln zł Przekazał przy tym, że według sądu "Leszek Cz. miał świadomość wydania wobec niego postanowienia o przedstawieniu zarzutów oraz skierowania do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie, zatem mógł się spodziewać, że dalszym etapem postępowania karnego z uwagi na jego charakter będzie wydanie postanowienia o zabezpieczeniu mienia". - Obalone zostały również zarzuty Romana Giertycha dotyczące rzekomo zbyt wysokiej kwoty zabezpieczenia. Sąd wskazał, że prokurator nie przekroczył w kwocie zabezpieczenia łącznej kwoty, którą Leszek Cz. może – w razie uznania jego winy – być dłużny wierzycielom. Sąd nie dał wiary argumentowi, że wysoka kwota zabezpieczenia jest w ogóle zbędna, ponieważ Leszek Cz. jest osobą posiadającą +olbrzymi majątek+. Zwrócił przy tym uwagę, że w obecnym stanie sprawy, wobec braku jego przesłuchania, trudno zgodzić się, by sądowi znany był stan majątku podejrzanego - podał. "Ostatecznie sąd uznał wszystkie zarzuty zawarte w złożonych zażaleniach Romana Giertycha i Jacka Duboisa za niezasługujące na uwzględnienie, zaś decyzję prokuratora w przedmiocie dokonania zabezpieczenia majątkowego w niniejszej sprawie na mieniu podejrzanego za prawidłową. Postanowienie to jest prawomocne" - dodał prokurator Dawid Hieropolitański. Śledztwo ws. popełnienie przestępstwa. Leszek Cz. przegrywa w sądzie Śledztwo ws. afery GetBack wszczęto w dzień po złożeniu zawiadomienia przez Komisję Nadzoru Finansowego, 24 kwietnia 2018 r. Powołano zespół śledczy. 11 maja 2018 r. dokonano pierwszych przeszukań i zabezpieczeń dokumentów, nośników informacyjnych i mienia, a w czerwcu 2018 r. zatrzymano Konrada K., byłego prezesa GetBacku. W związku ze śledztwem zabezpieczono kwotę 400 mln zł, w tym kosztowności, biżuterię, nieruchomości, papiery wartościowe i pieniądze na rachunkach bankowych. Toczące się w Prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie śledztwo dotyczy jeszcze blisko 60 osób. Jedną z nich jest Leszek Cz., podejrzany o dokonanie oszustw na szkodę klientów Idea Bank oraz wyrządzenie bankowi szkody w wielkich rozmiarach. W lipcu prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Cz. zarzutów w związku z tzw. aferą GetBack, ale nie zostały mu one formalnie ogłoszone, bo biznesmen na stałe przebywa za granicą. Prokuratura uważa, że Cz. się ukrywa. W kwietniu br. sąd prawomocnie oddalił wszelkie wnioski prokuratury, która domagała się aresztowania biznesmena. Sonda Czy majątek rodzin polityków powinien być jawny?

zażalenie na postanowienie o zabezpieczeniu